Pljeskavica
19 czerwiec 2011, 14:24
Świetne, banalne i smaczne danie z bałkanów (o ile wiem o serbskiej proweniencji).
Nazwa pochodzi od ‘pljesak’ czyli klaskania – bo w ten sposób formuje się te nieduże burgery.
Jako dodatek proponuję obowiązkowo tzatziki oraz dostępny w sklepach jogurt bułgarski.
Składniki na żarcie dla 4 osób (a nawet 5):
- 0,5 kg wołowiny (np. ładnej łopatki)
- 0,25kg jagnięciny (np. z udźca)
- 0,25kg wieprzowiny (np. ładnej łopatki)
- 3 posiekane cebule
- 1 ostra papryczka
- 2 łyżeczki ostrej papryki
- 1 łyżeczka słodkiej papryki
- 3 łyżeczki soli
- 5 ząbków czosnku, przeciśniętego przez praskę
- trochę pieprzu
- Mięso mielimy kolejno, mieszamy razem, dodajemy posiekaną cebulę, czosnek, papryczkę i resztę przypraw. Jeżeli chcemy aby całość się przegryzła, można odstawić do lodówki na 2h. Można też od razu przystąpić do smażenia :)
- Z mięsa formujemy nieduże, wielkości dłoni burgery o grubości małego palca. Rzucamy na rozgrzaną patelnię grilową lub tradycyjną (z niedużą ilością oleju). Smażymy konkretnie z obu stron.
- Podsmażone nadają się od razu do zjedzenia z dodatkiem wspomnianego jogurtu i/lub tzatziki. Rewela.
- Jako uzupełnienie pasuje bardzo dobrze Merlot
Panacotta
24 styczeñ 2011, 16:44
Składniki na , 4 większe porcje (lub 6 mniejszych):
- 2 łyżeczki żelatyny w proszku
- 1 laska wanilii lub 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
- 250 ml śmietanki kremówki (dobrej jakości, płynnej, z kartonika, UHT, 30% lub 36%)
- 250 ml pełnego mleka
- 80 g cukru
- 1 łyżka rumu (opcja)
- 1 łyżka białego wina (opcja)
- dekoracja: świeże maliny lub truskawki, mus lub sos owocowy
Przygotowanie:
Żelatynę zalać 2 łyżkami zimnej wody i odstawić na 5 minut. Warto te 5 minut wybrać pod koniec podgrzewania mleka, w przeciwnym razie będzie kamień a nie namoczona żelatyna…
Laskę wanilii przepołowić wzdłuż na pół i łyżeczką wyskrobać ziarenka.
Do rondelka wlać śmietankę kremową i mleko, dodać cukier, ziarenka wanilii i przepołowioną laskę lub ekstrakt z wanilii. Mieszając podgrzewać aż cukier się rozpuści.
(OPCJONALNIE) Dodać rum i wino, doprowadzić do zagotowania i szybko odstawić z ognia. Dodać namoczoną żelatynę i mieszać energicznie przez około minutę, aż cała żelatyna się rozpuści.
Mieszankę wlać do 4 filiżanek (każda po 125 ml) lub 6 mniejszych naczynek. Odstawić do wystudzenia (można na dwór, gdy jest chłodno). Po ostudzeniu filiżanki przykryć kawałkiem folii i wstawić do lodówki do stężenia, na około 4 – 5 godzin, lub najlepiej na całą noc. Działa też ekspresowe tężenie w zamrażarce :))
Aby ułatwić wysunięcie deseru z filiżanek, można je włożyć na sekundę do gorącej wody. Deser wyłożyć na talerzyk i podawać ze świeżymi owocami lub musem owocowym, można zetrzeć gorzką czekoladę. Można też skropić syropem klonowym, posypać orzechami lub czekoladą.
Świetne zakończenie obiadu….
Żarcie
9 styczeñ 2011, 16:41
Pomyślałem, że skoro lubię jeść (bardzo…) i czasem robię coś w kuchni, to nawet dla własnej pamięci będę zapisywał co i jak zrobiłem lub zeżarłem.
Lubię (i robię) dziwne rzeczy. Bardzo smakuje mi kuchnia arabska (zwłaszcza pikantna), tex-mex, francuska i różne eksperymenty.
Jestem absolutnym mięsożercą i warzywożercą. Wypełniacze w rodzaju ziemniaków , ryżu czy pieczywa akceptuję jeżeli się komponują z resztą (np. zupełnie nie wyobrażam sobie muli po prowansalsku bez frytek i bagietki).
Jeżeli ktoś skorzysta z przepisów – proszę o linijkę komentarza.
Wszystko będzie w sekcji ‘food’